Obalamy fit-mity!

Mity związane ze zdrowiem i byciem w dobrej kondycji mają się naprawdę świetnie! Obecnie (całe szczęście!) świadomy, zdrowy styl życia prowadzi coraz więcej osób. A za tym idzie fakt, że coraz więcej osób powiela nieprawdziwe i często niebezpieczne mity. Takie, które mogą prowadzić do zaburzeń odżywiania i wywoływać w nas frustracje. O czym mowa? Przeczytajcie!

  1. Unikaj węglowodanów, tłuszczu lub cukru, bo tuczą!

Tuczą nie konkretne produkty, a zwykła nadwyżka kaloryczna. Mamy dobrą wiadomość - od żadnego produktu się nie tyje, oraz gorszą - ani nie chudnie. W praktyce oznacza to, że jeśli tylko masz na to ochotę, możesz zjeść prawdziwą mieszankę węgli, tłuszczu i cukrów i nie przytyć ani grama. Ba, wliczając to w swoje zapotrzebowanie kaloryczne, z łatwością zredukujesz wagę. ;) Sytuacja wygląda podobnie w drugą stronę. Możesz jeść same owoce, warzywa i nieprzetworzone produkty, wejść w tzw. "nadwyżkę kaloryczną" i przytyć. 

Taka sama zasada dotyczy wszystkich „zdrowych” i „niezdrowych” przekąsek i posiłków. Dla przykładu, orzechy. Są super zdrowe. Są również bardzo kaloryczne, a niektóre w dużych ilościach nie są wręcz zalecane (np. orzechy brazylijskie). Dla porównania - chipsy. Uznawane za „niezdrowe”. Do tego mega kaloryczne, podobnie jak orzechy. Rezygnujemy z tych „niezdrowych” na rzecz „zdrowych”, które w domyśle pomogą nam schudnąć. Nic bardziej mylnego. Kalorie, czy te z mega zdrowych, czy odrobinę mniej zdrowych produktów, to wciąż te same kalorie. Liczą się tak samo. Możesz więc cały dzień zajadać się pączkami, czyli bombą węglowodanowo-tłuszczowo-cukrową, zagryźć chipsami i popić słodkim smoothie i wciąż być w redukcji, czyli chudnąć. 

Takie postrzeganie produktów i dzielenie ich na "zdrowe" i "niezdrowe" jest bardzo szkodliwe, szczególnie w czasach, gdy tak wiele z nas boryka się z zaburzeniami odżywiania. 

Czy będzie to najzdrowsze rozwiązanie? Oczywiście, że nie, ale nie żyjemy w czarno-białym świecie, dlatego BALANS, girls. Nawet w diecie jest tak ważny.

2. Ćwiczenia na dane partie ciała, pozwolą Ci z nich schudnąć.

Ile razy słyszałaś żeby ćwiczyć brzuszki, aby „schudnąć z brzucha”? Zdecydowanie za dużo! Prawda jest taka, że nie da się schudnąć z danej partii ciała. Nie istnieją też ćwiczenia, które pozwolą Wam wyszczuplić nogi, brzuch, ramiona. Są jednak takie, które je wzmocnią czy pomogą w budowaniu mięśni. Odpowiednia dieta, regularne treningi i dotrzesz do celu!

3. Jedz mało!

Co tu dużo mówić - bzdura! Jedz tyle ile potrzebuje Twój organizm. Swoje zapotrzebowanie kaloryczne w prosty sposób obliczysz przy pomocy darmowych kalkulatorów dostępnych online. Weź pod uwagę swój styl życi, czyli to czy ćwiczysz, jak często, jak intensywnie i jak pracujesz. Głodzenie się lub zbyt duży deficyt kaloryczny nie wróży niczemu dobremu, dlatego jedz z głową! 

4. Masz zadyszkę - masz słabą formę!

Krótko mówiąc - brak zadyszki podczas ćwiczeń jest prawie niemożliwy. Niezależnie od poziomu naszej kondycji, trenując nasz organizm dostosowuje się do nowej sytuacji, zmienia się nasza częstotliwość oddechów oraz wentylacja płuc. Wszystko po to, aby dostarczyć nam odpowiednia ilość tlenu. Z biegiem czasu nasz oddech się uspokoi, ale wciąż nie będzie taki, jak podczas odpoczynku, spaceru czy leżenia na kanapie. 

Prawdą jest jednak, że osoby, które regularnie trenują - mają mniejszą zadyszkę i łatwiej jest im ustabilizować oddech. 

Pamiętaj jednak, że w momencie, gdy podczas treningu pojawia się zadyszka, która nie stabilizuje się przez dłuższy czas, może oznaczać to, że trening jest dla Ciebie zbyt intensywny. Weź to pod uwagę, aby się nie przeforsować. 

5. NIe jedz po 18:00! A o owocach zapomnij od południa! 

Nie mówimy tu o popularnym ostatnio „intermittent fasting”, czyli poście przerywanym, o którym opowiemy Wam w osobnym poście na blogu, a o obsesyjnym wręcz pilnowaniu godzin. Prawda jest oczywiście taka, że jedzenie ma dokładnie tyle samo kalorii o 7:00, 12:45 i 21:30. Nie ma również znaczenia to, co jemy. Jeśli masz ochotę na banana o 19:00 - zjedz go. Nie zmieni się on w bombę kaloryczną, ani nie zaszkodzi. 

Prawdą jest jednak to, że ostatni posiłek powinniśmy jeść 2 godziny przed położeniem się do łóżka. Jeśli czas ten wydłużymy, możemy spowolnić metabolizm i sprawić, że odchudzanie będzie szło jeszcze wolniej. 

 

Mitów o zdrowym odżywianiu jest mnóstwo! O ile niektóre są wręcz zabawne i nieszkodliwe, tak kilka z nich może nieść za sobą przykre konsekwencje. Jesteśmy ciekawi, z jakimi Ty spotkałaś się podczas swojej drogi do wymarzonej, zdrowej sylwetki? Podziel się tym w komentarzu. 


Zostaw komentarz

Pamiętaj, że komentarze muszą zostać zatwierdzone przed ich opublikowaniem

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej Polityka prywatności i Warunki korzystania z usługi serwisu Google.


You may also like

Wyświetl wszystkie
Example blog post
Example blog post
Example blog post